Wyszukuję...
środa, 12 grudnia 2012

AoW: Corrupters of Apocalypse - recenzja



Czołem!

W dzisiejszym poście przygotowałem  dla Was recenzję boxa firmy Avatars of War - Corrupters of Apocalypse. Co sądzić o tym zestawie? Czy warto w niego zainwestować? Zapraszam do lektury!



I. Opakowanie [1-5pkt.]


Opakowanie - blister

Pierwszym zaskoczeniem było ... opakowanie. Przyznam szczerze że spodziewałem się kartonowego boxu znanego dobrze z produktów GW. Zamiast tego otrzymałem nieco większą wersję klasycznego blistera, wypchanego po brzegi częściami. O ile w przypadku pojedynczych modeli sprawuje się on wyśmienicie, teraz jednak nie spełnił swojego zadania we właściwy sposób. Przez gęste upchnięcie części, niektóre z nich uległy lekkim odkształceniom, które trzeba było naprawić.
Podsumowując - nie jest źle, ale klasyczne pakowanie części (ramki) bardziej do mnie przemawia.

Werdykt: 3,5

II. Co w zestawie i staranność wykonania [1-10 pkt.]

Zawartość pudełka

Zestaw jest w swojej zawartości niezwykle prosty, a także nieco ograniczony. W blisterze znajdziemy siedemnaście modeli i tyleż broni do nich. Dostępne są dwie opcje sklejenia sztandaru i ... tyle. Niestety wszelkie możliwości modyfikacji blokuje nam forma odlewu i tak np. konkretna broń pasuje tylko do konkretnego modelu - nie ma mowy o umieszczeniu jej z innym wzorem figurki.
Na szczęście nie możemy narzekać na monotonię - plugawych żołnierzy jest kilka rodzajów i umiejętnie wymieszani, nie rzucają się w oczy powtarzalnością.
Duży plus należy się za technikę odlewania. Plastik wtłaczany był do form przez kanaliki (których pozostałości usuwamy cążkami i skalpelem) i dzięki temu możemy zapomnieć o żmudnym skrobaniu :)

Pewne uwagi mam tylko do "jakości" plastiku. Jest naprawdę BARDZO miękki i trzeba absolutnie uważać ze wszystkim co się z nim robi. Wystarczy jeden nieuważny ruch pilnika lub nożyka, by pozbawić figurkę ważnej części lub detalu.

Nie dopatrzyłem się żadnych ubytków, nadlewów, bąbli - pod tym względem wszystko gra.

Werdykt: 7

 Zwróćcie uwagę na nietypowe łączenie górnej i dolnej części modelu.

Miejsca wtłoczenia plastiku da sie szybko oczyścić pilniczkiem i skalpelem

III. Spasowanie części, montaż i klejenie [1-10 pkt.]

Oprócz wspomnianego wcześniej "problemu" z małą liczbą opcji montażu, sam proces przebiega naprawdę wyśmienicie. Części są do siebie doskonale dopasowane, tylko w dwóch wypadkach musiałem wykorzystać odrobinę Green Stuffu do załatania łączeń. Zdecydowany plus.

Ku mojemu zdziwieniu klej do plastiku nawet nie chciał zacząć wiązać, dlatego akurat te modele trzeba skleić standardowym cyjanoakrylem.

Werdykt: 9

IV. Wygląd modelu [1-10 pkt.]



To co tygryski lubią najbardziej, czyli wygląd modeli. A ten jest GENIALNY! Naprawdę dawno nie widziałem tak fajnie wyglądającego oddziału. Corrupters of Apocalypse to Chaos w najczystszej postaci - szczególnie tej Nurglowej. Wojownicy poznaczeni są bruzdami, czyrakami. Jelita wylewają się spod pancerzy, larwy wiją się wokół otwartych ran. Przyznam szczerze że naprawdę można poczuć obrzydzenie patrząc na mutacje, nienaturalnie porozciągane czaszki, zdeformowane twarze... Wszystko oddane naprawdę solidną rzeźbą. Może to zabrzmi śmiesznie, ale zestaw nie dla dzieci :)

Nie mogę się doczekać kiedy w końcu ich pomaluję i podzielę się tym z Wami na blogu. Figurki dają gigantyczne pole do popisu każdemu malarzowi.

Werdykt: 10







Ocena końcowa: 29,5/35 pkt.

Krótko podsumowując - kawał dobrej rzeźby podanej w "smakowicie" chaotycznej otoczce. Jeżeli szukacie prawdziwie obrzydliwego oddziału do swojej armii i macie w sobie sporo zacięcia malarskiego, by nie spaprać tych świetnych modeli, bierzcie w ciemno! Na pewno nie będziecie zawiedzeni. 
AoW powinno natomiast trochę popracować nad technologią wytwarzania i dystrybucji: pakowanie, więcej możliwości modyfikacji. Mielibyśmy wtedy zestaw niemal idealny.

Trzymajcie się ciepło, zachęcam do komentowania!

Fenris

3 komentarze:

  1. Fajne modele, czekam na pierwsze efekty malowania i oczywiście na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to się plasuje cenowo? Bo regiment rzeczywiście prezentuje sie okazale!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, skontaktuj się ze mną poprzez battlepainting@gmail.com ! :)

    OdpowiedzUsuń

 
Back to top!