Poniżej przedstawiam Wam zdjęcia gotowego już modelu orczego warlorda. Malowało się go całkiem przyjemnie, chociaż późniejsze "zmocowanie" jeźdźca z wierzchowcem było delikatnie mówiąc uciążliwe...
Jest to kolejny model Avatars of War który pomalowałem - jeżeli chcecie je porównać z innymi, poszperajcie na blogu :)))
Dodatkowo TUTAJ znajdziecie recenzję malowanego zestawu.
Zachęcam do obejrzenia zdjęć i zostawienia komenta.
Pozdrawiam!!
Model wydaje się fajnie pomalowany, ale światło tak naprawdę uniemożliwia jego obejrzenie...
OdpowiedzUsuńCały czas walczę ze swoim staruteńkim aparatem - mam następujący problem:
OdpowiedzUsuńFoty oczywiście bez flesza i w trybie makro.
Kiedy zdjęcia robię w ciągu dnia, kiedy jest ładna pogoda, prawie zawsze zdjęcia wychodzą mi bardzo mocno doświetlone, jak bym nie ustawił modelu, jak bym nie postawił aparatu.
Z kolei kiedy kompletnie przyciemnię, zasłonię rolety lub cykam zdjęcia późnym wieczorem lub przy pochmurnej pogodzie, aparat mi "wariuje" i dociemnia dodatkowo fotografie, tak że są prawie czarne...
Chyba muszę rozejrzeć się za nowym sprzętem... :(
Hmmm... E, chyba nie musisz szukac nowego. Na poczatek przejrzyj forum Chest of Colors, tam jest dzial o fotografowaniu z mnostwem uzytecznych informacji. Jestem przekonany, ze stosujac sie do niektorych z tam zamieszczonych zalecen fotki beda znacznie lepsze. Ja zaczalbym od dwoch rzeczy, ktore przypuszczam natychmiast poprawia jakosc zdjec. Po pierwsze tlo - zrezygnuj z materialu i fald - wariuje ostrosc wskutek tego. Zmien na jasnoniebieskie - cyfrowki sa tak robione, ze jasnoniebieski kolor jest dla nich kolorem specjalnym... Zdjecia beda mialy lepsze kolory. I do robienia fotek w swietle dziennym, najlepszy jest sloneczny dzien i robienie fotek w cieniu. Podbic jasnosc odrobine dasz rade w wiekszosci prostych programow graficznych.
OdpowiedzUsuń