Wyszukuję...
poniedziałek, 25 stycznia 2010

PRACE STUDIA MALARSKIEGO - Khadorscy Greylord Ternion cz.1

Hej!

Dosyć niespodziewanie dostałem nowiutkie, świeżutkie zamówienie ;) Mój dobry znajomy ma potężną armię Khadoru i stwierdził, że przydałoby się ją porządnie pomalować. Z racji że mieszkam dwie ulice dalej od niego i macham pędzelkiem na lewo i prawo wybór był szybki ;) Oczywiście się zgodziłem, mając też na uwadze, że modele od Privater Press są ładne i szczegółowe, więc będzie się je przyjemnie pokrywało kolejnymi warstwami farby. Pierwszą jednostką jaką przyjdzie mi ukończyć są Greylord Ternion.

Do pierwszego modelu, który jakimś trafem okazał się być dowódcą podszedłem odrobinę nieśmiało. W porównaniu np. do moich gwardzistów model powala szczegółowością. Swoją drogą poważnie zastanawiam się nad zakupem kilku figurek od PP do gablotki, gdyż wyglądają najzwyczajniej w świecie zajebiście ;) Po nałożeniu podstawowych kolorów wszystko poszło już zgrabniej. Doceniłem po raz kolejny potęgę Inków od Cytadelki. Są bardzo przydatne właśnie w takich mikrusich wzorach jak na tyle płaszcza. Właśnie z nimi oraz z resztą tego czerwonego odzienia miałem najwięcej "zabawy". Sporo czasu zabrało mi też dobieranie odpowiednich konsystencji niebieskiego koloru. Wyszło całkiem, całkiem jak sądzę. Pokusiłem się nawet o dobranie imienia magowi. Ogólnie rzecz biorąc mi się podoba a i kolega pochwalił :) Już za jakiś czas kolejny pan z tego oddziału. A co Wy sądzicie o tym modelu?



 



 

 

3 komentarze:

  1. Kupuj modele do gablotki, kupuj. Przynajmniej moje lekko już podrdzewiałe jacki będą miały kogo łoić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też maluję Khador na zleconko ;) Chyba MkII robi swoje! Już niedługo będzie mały tutorial o malowaniu Jacków ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja ni w cholerę nie mogę znaleźć chęci na wzięcie aparatu w łapę i obfotografowania gotowej gwardii i Khadoru...

    OdpowiedzUsuń

 
Back to top!