Dziś na moim blogu gości specjalny model. Jest nim Behemoth do armii Khadoru. To chyba jeden z największych dostępnych w grze jacków, waży chyba z kilogram <śmiech> Jest zdecydowanie duży. DUŻY. Genialna poza, świetna rzeźba. Bardzo mi się podoba, a Wam?
WM/H - Behemoth
Czołem!
Dziś na moim blogu gości specjalny model. Jest nim Behemoth do armii Khadoru. To chyba jeden z największych dostępnych w grze jacków, waży chyba z kilogram <śmiech> Jest zdecydowanie duży. DUŻY. Genialna poza, świetna rzeźba. Bardzo mi się podoba, a Wam?
Dziś na moim blogu gości specjalny model. Jest nim Behemoth do armii Khadoru. To chyba jeden z największych dostępnych w grze jacków, waży chyba z kilogram <śmiech> Jest zdecydowanie duży. DUŻY. Genialna poza, świetna rzeźba. Bardzo mi się podoba, a Wam?
Model fajny ale ja mam wrazenie, jako osoba stojaca calkowicie z boku, bo WH znam wylacznie z obrazkow w sieci, ze kazdy z tych robotow jest praktycznie identyczny. Niemal identyczna poza, niemal identyczny wygląd. O grze slyszalem sporo bardzo pozytywnych opinii niemniej jednak te parowe roboty wydaja mi sie prawie takie same.
OdpowiedzUsuńSporo w tym racji ale ... z drugiej strony taki ich urok :) Wielkie, stalowe machiny wojenne to nie kawaleria High Elves i siłą rzeczy nie mogą być zbyt powabne. Na żywo powiem Ci szczerze że prezentuje się to wszystko o niebo lepiej i jacki zdecydowanie są rozpoznawalne i odróżniają się od siebie wyraźnie i widocznie. Kwestia przyzwyczajenia i obranej estetyki. Dzięki za komentarz i serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie mówię że są brzydkie, mają swój urok. Ale o ile w przypadku drednotów do 40k, od razu widzę, nawet okiem laika, że są uzbrojone w różne bronie i wyglądają inaczej w zależności od zakonu, to tu tego nie mam. Może za mało wiem na temat WH.
OdpowiedzUsuń